wtorek, 31 grudnia 2013

Stary R ok

No i co  kończy się ten stary rok.Dla mnie nie był ani za dobry anie też najgorszy.Stan zdrowia mi się pogorszył, renta taka se ani przeżyć ani umrzeć z głodu, na wyjazd do Ustronia do szpitala na razie nie mam szans bo nasz kasa chorych biednieje i teraz szpital odwiedzam nie co roku a co 3lata.Bardzo mi tego brakuje,ale cóż jak trzeba tak to trudno,inni też chorują.Ale za to cały  rok była dla mnie pracowity,co dla mnie jest najważniejsze,bo dla mnie nic nie robienie to wegetacja,Wnuki mi rosną Alan to 3 letni urwis a Antonina wygrała 3 miejsce w ogólnopolskim konkursie malarskim dla przedszkoli i szkół.To naprawdę będzie artystka. Ja uczyłam się nowych technik /power tex/ wytłaczanie blaszek w/g kursu Ma.ryski,ale jeszcze nie mam zdjęć.No i co najważniejsze wróciłam do haftu krzyżykowego, i założyłam bloga.Co dzień poświęcałam kupę czasu na odwiedzanie Was,niektórzy są dla mnie jak starzy przyjaciele,Dlatego też życzę Wam wszystkim dużo,dużo twórczej weny wielu pięknych prac,zadowolenia z swojej twórczości samych cudownych chwil, zadowolenia z życia i pracy zawodowej ,pomyślności oraz oczywiście dużo,dużo zdrowia.Pa

wtorek, 10 grudnia 2013

duża bomka

A to druga bombka.Świeca i czapa mikołaja są 3D a całość pomalowana lakierem brokatowym.

duże bombki

Postanowiłam że w tym roku zrobię sobie duże bąbki do okna.Pierwsza jest pomalowana lakierem brokatowym

ozdobiona pastą śnieg  a bałwan i czapki dzieci są w 3D ,druga strona ma tylko lakier brokatowym

poniedziałek, 2 grudnia 2013

moje dłonie

Hej
Otrzymałam dzisiaj Emil od znajomej którą nie widziałam od X lat.Dowiedziała się że mam bloga więc obejrzała a potem do mnie napisała na Emila,widocznie nie miała odwagi napisać na blogu,ale ja mam odwagę Ci  Basiu od
powiedzieć na swoim blogu. Piszesz do mnie, po co założyłam tego bloga czy po to by pochwalić się swoimi pracami? Masz rację Basiu że widziałaś dużo lepsze prace, ja też zaglądając na inne blogi widzę że te prace są ekstra a moje takie sobie.Piszesz że są proste nie wymagają dużo umiejętności,są jakieś takie toporne i nie dokończone.Zgadzam się z Tobą ale pamiętaj że te prace są moje sama je zrobiłam  i jestem z nich dumna.Robię to co lubię i tak jak umiem a że raz wyjdzie lepiej a raz gorzej to trudno.Ja kocham to co robię ja tym żyję i dzięki temu że robię to JESZCZE żyję.Proponuję ci spróbować też coś zrobić bo z tego co wiem to Ty nawet nie pracujesz i nic pożytecznego nie robisz.A jak już będziesz coś robić i będzie Ci trudno to pomyśl wtedy jak mi jest trudno robić cokolwiek takimi dłońmi.

wtorek, 19 listopada 2013

bombka

Dwa tygodnie później zdecydowałam się znowu pojechać do Harmony art bo spodobała mi się ta bombka.Róże są 3D

dama

Troszkę mnie tu nie było,troszkę odpoczywałam ,troszkę chorowałam,troszkę jeź
dziłam po warsztatach.Tym razem do Harmonyart znajdziecie na www.studnia-prezentów.pl Robiłyśmy portret damy.Ja wybrałam taką damę

środa, 6 listopada 2013

leniwa

Ostatnio zrobiłam się strasznie leniwa,może to ta pogoda?zresztą każdej jesieni dopada mnie depresja.
Ale byłam zaproszona na 25 urodziny Dorotki i nie miałam pomysłu co kupić w prezencie,a że ona nie dostała


 jeszcze nic zrobionego moimi rękami postanowiłam zrobić jej szkatułkę.Szkatułka jest potraktowana mieszaną bejcą, jakby pomalować jeden raz to jest brązowa a tak wyszła prawie że czarna, perłowymi farbami w szablonie i białą perłową konturówką.Dodałam jeszcze bransoletkę drewnianą pomalowaną tą samą bejcą i wykończona skrawkami  imitacji skóry w kolorze starego złota.Podobało się a wam?

piątek, 25 października 2013

wtorek, 15 października 2013

Tworków

zrobiłam też kilka etui ze zdjęciem swojej miejscowości Tworków którą niedawno w telewizje promowała Anna Wyszkoni bo właśnie z Tworkowa pochodzi.Na drugiej stronie troszkę kwiatów i obrazków retro.

sknerus

A to już butelka dla znajomego sknerusa. Pień sama sobie wydrukowałam i zrobiłam go w sospeso aby był przestrzenny a trochę grosików się w portwelu znalazło

wtorek, 24 września 2013

dziwne zamówienie

Dostałam dziwne zamówienie Poproszono mnie abym zrobiła zawieszkę  do dość długiego i grubego łańcuszka.Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie  warunki zamówienia.Zawieszka miała być duża ale nie za duża,ok rozumiem.Miała być ciemna ale nie za ciemna i broń Boże czarna albo brązowa,pomyślałam zaraz o połączeniu granatu i szarości i teraz to co najdziwniejsze miała być nowoczesna a jednocześnie w stylu gotyckim.I jak to zrobić? Stworzyłam coś takiego ale nie wiem czy się spodoba

piątek, 20 września 2013

W 60 urodziny

A to już butelka na 60 Urodziny Henryka.Klientka zażyczyła sobie postarzoną butelkę ze zdjęciami kiedyś i dziś.
A tak wygląda druga strona butelka jest pozłocona i posrebrzona dlatego na zdjęciu tak błyszczy w rzeczywistości jest bardziej matowa

Kucharka

Poproszono mnie o ozdobienie butelki amaretto dla Pani Anny która już 25 lat gotuje w wiejskim domu kultury.
Butelka miała być troszkę na wesoło i  wyglądać na starą.Wyszła tak

środa, 18 września 2013

Przed burzą

A to już inny obraz "chmury przed burzą".Robiłam go przez 2 lata gdyż haftuje się go pojedynczą nicią a kolory w odcieniach niebieskiego i szarego po wyjęciu jednej nitki trudno było  odróżnić,tak że robiłam go tylko w m-cach od maja do sierpnie przy świetle dziennym
a że krzyżyki były BARDZO małe 80/10 to się praca wlekła ,ale jaki efekt.Zdjęcie nie oddaje tego jaki jest naprawdę.

Kury i Kogut

A to już mój inny obraz zdjęcie jest troszkę zniekształcone ale można go zobaczyć w zakładce o mnie tam jestt dopiero co skończony i jeszcze nie oprawion.Obraz składa się z 144 kolorów.

Obrazy haftowane

A od tego  czyli haftu krzyżykowego powróciła po 20 latach moja przygoda z rękodziełem.Po zrobieniu pierwszych 5 krzyżyków płakałam ale robiłam dalej i powstały takie oto obrazy
.Te w kółku robiłam ze zdjęć,sama je przerobiłam na haft krzyżykowy za pomocą programu abakan,przedstawiają moją wnuczkę i ślubne zdjęcie córki.

kolczyki sutasz

I jeszcze jedne

kolczyki

No już jestem.trochę mi się poprawiło więc zaczęłam znowu tworzyć,ale dziś chcę wam pokazać moje pierwsze kolczyki z sutaszu

środa, 4 września 2013

Uniwersalna


dla sąsiadki


Dla Sabiny


ślubna


W diu 60 Urodzin


W dniu Urodzin


Na ślub Justyny


kartka na urodziny

No i wreszcie kartki ,są to kartki do których kwiatki robię sama. D
ziurkaczami wycinam płatki a potem w zębach je modeluje a ponieważ mam tylko dziurkacze małe to te większe płatki maluję sobie ołówkiem

bransoletki

a to parę kolorowych bransoletek z perełek i koralików

czerń i czerwień

Robiłam dużo biżuteri z kamieni,perełek,koralików ale nie robiłam zdjęć  mam tylko zdjęcia dwuch ostatnich prac a wierzcie mi troszkę ich było.A to taki se komplet z akrylu

zielona dama

tu pobawiłam się troszkę cienkimi spękaniami, masą strukturalną i szablonami do ornamentów

niebieska dama

Niebieska dama to obraz na steropianie z wykorzystaniem kraków do cieńkich spękań/na zdjęciu mało widoczne/ oraz efektu kamienia

Tablica magnetycza

 to nie tylko obraz ale też tablica magnetyczna,gdyż u dołu pomalowany jest farbą magnetyczną,gdybym nie dodała też farby metalicznej można by po niej pisać kredą jak po tablicy szkolnej.Góra to efekt koronki

Dama z panterą

I i jak zwykle zła jakość zdjęcia,nie widać że wykorzystałam tu efekt kornika/znowu pomysł Gabi/ i papier Gabi./do kupienia w sztuka zdobienia w Soczowie

talerz sospeso

Talerz wykonany z papieru do sospeso iz efektem lodu

Talerz o Tworkowie

To talerz który robiłam jako pamiątkę z mojego Tworkowa.Przedstawia ruiny naszego zamku

Talerz z masy pękającej

Na tym talerzu Gabi uczyła nas jak pracować z masą pękającą.Wykrzystaliśmy tu papiery do decupagu Gabi gdyż ona sama projektuje papiery.

Talerz Gabi

Talerz wykonany z serwetek,żelu,farb kameleon i.

Waleczne konie

Talerz szkleny ozdobiony czarną masą pękającą ze zdjęciem walczących koni

zegar Gabi solyom

Zegar mam na razie tylko jeden ale za to jaki, postarzany cukrem .Tej metody nauczyła mnie Gabi Solyom z Węgier na warsztatach w Skoczowie.Zastanawiacie się czemu ciągle wspominam Skoczów.Kiedy zaczynałam robić coś innego niż haft zamawiałam różne preparaty w różnych firmach czasem nie wiedząc co zamawiam,bo nakupiłam książek o różnych technikach rękodzieła i nazwy preparatów brałam z tych książek,a nie zawsze było to poprawne tłumaczenie alb o te preparaty były u nas pod inną nazwą.Zauważyłam wtedy że jedna z paczek jest  z Skoczowa.Weszłam na ich stronę i obejrzałam film szkoleniowy  jakieś instrutorki.Więc kiedy jechałam kiedyś przez Skoczów wstąpiłam tam na zakupy.Niestety pracownicy nie wiedzieli o jakie preparaty mi chodzi ,bo podawałam przetłumaczoną nazwę na polski.Wtedy podeszła do mnie właścicielka zapytać co chcę kupić,a ja rozpoznałam w niej instruktorkę z film BEATĘ WOŚKOWIAK.Wyjaśniłam jej wszystko,i ona mi pomogła , oprowadziła po hurtowni /wierzcie mi jest bogato zaopatrzona/i zaprowadziła jak to sama określiła "do swojego królestwa" czyli pomieszczenia gdzie prowadzi warsztaty . Zaproponowała mi udział w najbliższych warsztatach.Od tej pory jeśli mi tylko finanse pozwolą jeżdżę tam prawie na wszystkie warsztaty,Tam poznałam instruktorki z różnych krajów które zaprasza do Skoczowa Beata.Zaprzyjaźniłam się też z Beatą a pracowników traktuję jak dobrych starych znajomych.Poznałam też tam bardzo dużo dziewczyn i chłopaków którzy tak jak ja lubią tworzyć, tam czuję się jak w domu a może jeszcze lepiej ,bo nie jestem sama i mam wokół siebie życzliwych ludzi Niedawno w rozmowie z Beatą wyznała mi ,że jak mnie pierwszy raz zobaczyła to się zastanawiała co ja mogę tymi moimi zniekształconymi rękami zrobić ale teraz widzi że coraz lepiej sobie radzę.Był to dl a mie bardzo duży komplement może nawet tak wielki jak ten który mi powiedziała Gabi,że jak mnie poznała to niewiele umiałam i pamięta jak mi pomagała nanieść na obraz terakotę a dziś już sobie dobrze radzę sama i że muszę być bardzo uparta że do tego dość,przy najmniej tak mi to prze tłumaczyła Ludwika-tłumaczka.Dziś sztuka zdobienia to moja ulubiona hurtownia.

Świąteczny czas

A na święta miałam takie to lampiony z zimowymi obrazkami,odbitymi transferemi zamalowane żelem

szmpańskie lampiony

Miałam kiedyś fajny komplet kieliszków do szampana,ale się wytłukły.Zostały tylko 3 ,szkoda mi było ich wyżucić więc potraktowałam je czarną i białą pastą pękającą i mam fajne lampiony.Fajnie wyglądają o zmroku kiedy świecą.

srebrne lampiony

Lampiony zrobiłam z masy pękającej i ozdobiłam na srebrno,były też złote ale już ich nie mam.