No i doznałam szoku.Od dobrych dziesięciu lat się nie fotografowałam. Zdjęcie dłoni jakieś 4 lata wstecz zrobiła mi redaktorka "Ślaskiej ziemi' do wywiadu onlain.Od tego czasu byłam pewna że choroba się nie rozwija,że się zatrzymała,a ręce bolą /zwłaszcza wtedy gdy nic nie robię/ bo taki jest urok tej choroby.Jaksze się myliłam.Któraś z Was na swoim blogu kiedyś napisała ,że jeśli nie wiesz co jest nie tak z twoją pracą zrób jej zdjęcie a się dowiesz.I to jest prawda.Niedawno przeprowadzono ze mną wywiad do gazety z Agencji Musqo.Poprosili też o parę starych zdjęć i parę nowych oraz o zdjęcie moich dłoni, więc Gosia zrobiła mi parę swoim aparatem a ma naprawdę fajny.I tu dostałam szoku, ja widzę widzę moje dłonie każdy dzień bo są moje a teraz zobaczyłam je okiem aparatu.Nie myślałam ,że jest aż tak źle.
Dłonie obecnie
Regino kochana, mam dwa życzenia:
OdpowiedzUsuńTobie życzę aby dłonie sprawiały Ci jak najmniej bólu.
A sobie... abym mogła często podziwiać Twoje cudne i rozmaite prace wykonywane tymi dłońmi.
Podziwiam i chylę czoła ...
Pozdrawiam serdecznie!
Reginko kochana cóż mogę napisać po komentarzu rosier- wyłącznie to samo - dwa życzenia !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w oczekiwaniu na nowe prace- jesteś niesamowita:)))
I ja dołączam się do życzeń od moich poprzedniczek. I dodam, że podziwiam Cię szczerze i wręcz z niedowierzaniem oglądam tak niesłychanie piękne prace, wykonane tak bardzo chorymi dłońmi. Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńWszystkim Wam dziękuję za piękne życzonka
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że mimo tych problemów z dłońmi robótkujesz, i to z dobrym skutkiem, jesteś przykładem, że jak się chce, to pomimo ograniczeń można tworzyć.
OdpowiedzUsuńzaliczyłam opad szczęki... mimo takich trudności nadal oddajesz się pasji i co najważniejsze niejedna zdrowa osoba mogłaby tylko Ci pozazdrościć Twoich zdolności.
OdpowiedzUsuńDołączam się do życzeń dziewczyn powyżej
Ja myślę, że nie ważne jak Twoje dłonie wyglądają, ważne co potrafisz nimi zrobić pomimo tego jakie kłopoty Ci sprawiają. W końcu "po czynach ich poznacie", o wyglądzie chyba nic nie pisali :) Życzę Ci jak najmniej bólu, bo wiem że boli, i abyś miała zawsze tyle pomysłów, pasji i weny by zapomnieć się w tworzeniu bez reszty!
OdpowiedzUsuńDziewczyno, jesteś wielka! Z całego serca podziwiam i podpisuje się obiema łapkami pod słowami Rosier!
OdpowiedzUsuńReginko, najważniejsze jest to, że robisz piękne rzeczy. Pokazujesz w ten sposób, że niemożliwe jest możliwe. Podziwiam cię i cieszę się że znam cię osobiście. Życzę ci siły i pogody ducha na każdy nawet pochmurny dzień :)
OdpowiedzUsuńZadziwiasz swoim talentem i wielkością ducha! Twoje prace ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Pozdrawiam ! :)))
OdpowiedzUsuń