Dostałam dziwne zamówienie Poproszono mnie abym zrobiła zawieszkę do dość długiego i grubego łańcuszka.Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie warunki zamówienia.Zawieszka miała być duża ale nie za duża,ok rozumiem.Miała być ciemna ale nie za ciemna i broń Boże czarna albo brązowa,pomyślałam zaraz o połączeniu granatu i szarości i teraz to co najdziwniejsze miała być nowoczesna a jednocześnie w stylu gotyckim.I jak to zrobić? Stworzyłam coś takiego ale nie wiem czy się spodoba
wtorek, 24 września 2013
piątek, 20 września 2013
W 60 urodziny
A to już butelka na 60 Urodziny Henryka.Klientka zażyczyła sobie postarzoną butelkę ze zdjęciami kiedyś i dziś.
A tak wygląda druga strona butelka jest pozłocona i posrebrzona dlatego na zdjęciu tak błyszczy w rzeczywistości jest bardziej matowa
Kucharka
Poproszono mnie o ozdobienie butelki amaretto dla Pani Anny która już 25 lat gotuje w wiejskim domu kultury.
Butelka miała być troszkę na wesoło i wyglądać na starą.Wyszła tak
Butelka miała być troszkę na wesoło i wyglądać na starą.Wyszła tak
środa, 18 września 2013
Przed burzą
A to już inny obraz "chmury przed burzą".Robiłam go przez 2 lata gdyż haftuje się go pojedynczą nicią a kolory w odcieniach niebieskiego i szarego po wyjęciu jednej nitki trudno było odróżnić,tak że robiłam go tylko w m-cach od maja do sierpnie przy świetle dziennym
a że krzyżyki były BARDZO małe 80/10 to się praca wlekła ,ale jaki efekt.Zdjęcie nie oddaje tego jaki jest naprawdę.
a że krzyżyki były BARDZO małe 80/10 to się praca wlekła ,ale jaki efekt.Zdjęcie nie oddaje tego jaki jest naprawdę.
Kury i Kogut
A to już mój inny obraz zdjęcie jest troszkę zniekształcone ale można go zobaczyć w zakładce o mnie tam jestt dopiero co skończony i jeszcze nie oprawion.Obraz składa się z 144 kolorów.
Obrazy haftowane
A od tego czyli haftu krzyżykowego powróciła po 20 latach moja przygoda z rękodziełem.Po zrobieniu pierwszych 5 krzyżyków płakałam ale robiłam dalej i powstały takie oto obrazy
.Te w kółku robiłam ze zdjęć,sama je przerobiłam na haft krzyżykowy za pomocą programu abakan,przedstawiają moją wnuczkę i ślubne zdjęcie córki.
.Te w kółku robiłam ze zdjęć,sama je przerobiłam na haft krzyżykowy za pomocą programu abakan,przedstawiają moją wnuczkę i ślubne zdjęcie córki.
kolczyki
No już jestem.trochę mi się poprawiło więc zaczęłam znowu tworzyć,ale dziś chcę wam pokazać moje pierwsze kolczyki z sutaszu
środa, 4 września 2013
kartka na urodziny
No i wreszcie kartki ,są to kartki do których kwiatki robię sama. D
ziurkaczami wycinam płatki a potem w zębach je modeluje a ponieważ mam tylko dziurkacze małe to te większe płatki maluję sobie ołówkiem
ziurkaczami wycinam płatki a potem w zębach je modeluje a ponieważ mam tylko dziurkacze małe to te większe płatki maluję sobie ołówkiem
czerń i czerwień
Robiłam dużo biżuteri z kamieni,perełek,koralików ale nie robiłam zdjęć mam tylko zdjęcia dwuch ostatnich prac a wierzcie mi troszkę ich było.A to taki se komplet z akrylu
niebieska dama
Niebieska dama to obraz na steropianie z wykorzystaniem kraków do cieńkich spękań/na zdjęciu mało widoczne/ oraz efektu kamienia
Tablica magnetycza
to nie tylko obraz ale też tablica magnetyczna,gdyż u dołu pomalowany jest farbą magnetyczną,gdybym nie dodała też farby metalicznej można by po niej pisać kredą jak po tablicy szkolnej.Góra to efekt koronki
Dama z panterą
I i jak zwykle zła jakość zdjęcia,nie widać że wykorzystałam tu efekt kornika/znowu pomysł Gabi/ i papier Gabi./do kupienia w sztuka zdobienia w Soczowie
Talerz z masy pękającej
Na tym talerzu Gabi uczyła nas jak pracować z masą pękającą.Wykrzystaliśmy tu papiery do decupagu Gabi gdyż ona sama projektuje papiery.
zegar Gabi solyom
Zegar mam na razie tylko jeden ale za to jaki, postarzany cukrem .Tej metody nauczyła mnie Gabi Solyom z Węgier na warsztatach w Skoczowie.Zastanawiacie się czemu ciągle wspominam Skoczów.Kiedy zaczynałam robić coś innego niż haft zamawiałam różne preparaty w różnych firmach czasem nie wiedząc co zamawiam,bo nakupiłam książek o różnych technikach rękodzieła i nazwy preparatów brałam z tych książek,a nie zawsze było to poprawne tłumaczenie alb o te preparaty były u nas pod inną nazwą.Zauważyłam wtedy że jedna z paczek jest z Skoczowa.Weszłam na ich stronę i obejrzałam film szkoleniowy jakieś instrutorki.Więc kiedy jechałam kiedyś przez Skoczów wstąpiłam tam na zakupy.Niestety pracownicy nie wiedzieli o jakie preparaty mi chodzi ,bo podawałam przetłumaczoną nazwę na polski.Wtedy podeszła do mnie właścicielka zapytać co chcę kupić,a ja rozpoznałam w niej instruktorkę z film BEATĘ WOŚKOWIAK.Wyjaśniłam jej wszystko,i ona mi pomogła , oprowadziła po hurtowni /wierzcie mi jest bogato zaopatrzona/i zaprowadziła jak to sama określiła "do swojego królestwa" czyli pomieszczenia gdzie prowadzi warsztaty . Zaproponowała mi udział w najbliższych warsztatach.Od tej pory jeśli mi tylko finanse pozwolą jeżdżę tam prawie na wszystkie warsztaty,Tam poznałam instruktorki z różnych krajów które zaprasza do Skoczowa Beata.Zaprzyjaźniłam się też z Beatą a pracowników traktuję jak dobrych starych znajomych.Poznałam też tam bardzo dużo dziewczyn i chłopaków którzy tak jak ja lubią tworzyć, tam czuję się jak w domu a może jeszcze lepiej ,bo nie jestem sama i mam wokół siebie życzliwych ludzi Niedawno w rozmowie z Beatą wyznała mi ,że jak mnie pierwszy raz zobaczyła to się zastanawiała co ja mogę tymi moimi zniekształconymi rękami zrobić ale teraz widzi że coraz lepiej sobie radzę.Był to dl a mie bardzo duży komplement może nawet tak wielki jak ten który mi powiedziała Gabi,że jak mnie poznała to niewiele umiałam i pamięta jak mi pomagała nanieść na obraz terakotę a dziś już sobie dobrze radzę sama i że muszę być bardzo uparta że do tego dość,przy najmniej tak mi to prze tłumaczyła Ludwika-tłumaczka.Dziś sztuka zdobienia to moja ulubiona hurtownia.
szmpańskie lampiony
Miałam kiedyś fajny komplet kieliszków do szampana,ale się wytłukły.Zostały tylko 3 ,szkoda mi było ich wyżucić więc potraktowałam je czarną i białą pastą pękającą i mam fajne lampiony.Fajnie wyglądają o zmroku kiedy świecą.
sospeso z Moniką Alegro
Jest to ostatni projekt jaki robiłam z Moniką Alegro z Włoch twórczynią sospeso na warsztatach w Skoczowie.Był to njtrudniejszy z projektów"modelowanie róż" ale myślę , że nieźle sobie poradziłam.Obrazek jest dużo ładniejszy niż na zdjęciu,ale cóż jak już pisałam nie umiem robić zdjęć,więc i tło jest nieciekawe,a nowego nie zrobię bo obrazka już nie mam.
Butelka jesienna
Hej.Na razie niczego nie tworzę, bo bardzo bolą mnie dłonie,kręgosłup i biodro,wiec se tak leżę i czytam.Po raz któryś wróciłam do książek mojej ulubionej autorki V.C.Andrews "Kwiaty na poddaszu".Mam wszystkie jej książki wydane w języku polskim ale najchętniej wracam właśnie do 5 tomów "Kwiatów na poddaszu".Ale za każdym razem kiedy wstaję z tapczanu siadam do komputera aby dodać do tego bloga kilka zdjęć jakie mi zostały z moich wcześniejszych prac , bo ten mój blog wydaje mi się jakoś pusty a wierzcie mi do niedawn byłam bardzo płodna twórczo. Ja od dłuższego czasu obserwuję codziennie bardzo dużo blogów ich adresy muszę dodać jeszcze do mojej listy blogów ,ale to puźniej.Dziś dodaję tylko zdjęcia prac.
wtorek, 3 września 2013
Metaliczna z sospesso
Znalazłam fajną serwetkę która się nadaje do sospeso w takim metalicznym kolorze więc zrobiłam metaliczną butelkę .Pomalowałam ją farbami metalicznymi .Zdjęcie jak zwykle za ciemne.
Pierwsze butelki
To niezbyt dobre zdjęcie moich pierwszych butelek i zaplątał się tam jeszcze pantofelek
.Potem zrobiłam ich jeszcz dużo ale głownie na zamówienie ze zdjęciem solenizanta więc nie mogłam im zrobić zdjęć.
.Potem zrobiłam ich jeszcz dużo ale głownie na zamówienie ze zdjęciem solenizanta więc nie mogłam im zrobić zdjęć.
efekt kamienia
Chciałam zobaczyć jak efekt kamienia będzie wyglądać na szkatułce, i wcale nie jest taka ciężka na jaką wygląda
mój wydruk
Zdjęcie do tej szkatułki wydrukowałam sama drukarką laserową,jest trochę przygięte ale za to wygląda starzej
W dzień I Komunii
A sąsiadce jako prezent na I Komunię zrobiłam taką bielutką ,a róże zrobiłam z zimnej porcelany i pomalowałam farbą perłową.
Subskrybuj:
Posty (Atom)